I znów grzybów było niewiele
W sobotę 6 października 2018 r. mysłowiccy emeryci i renciści policyjni zrzeszeni w kole nr 27 jak co roku udali się na grzybobranie w okolice lasów Sierakowskich.
Pogoda i humory dopisywały, co sprzyjało wędrówkom po lesie. Choć grzybów znaleziono niewiele, nikt z tego powodu nie rozpaczał a wszyscy do gawry koła łowieckiego "BAŻANT" powrócili ciągnikiem z naczepą osobową.
Imprezę należy zaliczyć do udanych ponieważ integracja przy pysznych potrawach z grilla i możliwość biesiadowania w miłym towarzystwie często ważniejsza jest od maślaków, kani czy też borowików.
Z.Ziomka na podstawie relacji A.Makowskiego
Zdjęcia: A.Makowski