Wycieczka do Pszczyny i Goczałkowic
W dniu 04 czerwca br. seniorzy Koła Miejskiego SEiRP w Katowicach uczestniczyli w jednodniowej, autokarowej wycieczce do Pszczyny i Goczałkowic. Wycieczkę zorganizowała i przygotowała programowo szefowa zespołu seniorów Koła , Krystyna KUTA.
Przy wspaniałej czerwcowej pogodzie wyruszyliśmy o godz. 09.00 z pl. Andrzeja w Katowicach. Na pszczyńskim rynku „wylądowaliśmy” o godz. 10.00, gdzie przed żarem słońca chroniły nas życzliwe kawiarniane parasole, chłodne napoje i smaczne lody. Wykorzystując sposobną chwilę zapoznaliśmy się z frapującą historią Pszczyny, której początki sięgają Polski Piastów w XII wieku.
Poprzez wieki przez Pszczynę prowadzily handlowe szlaki z południa Europy, przyczyniając się do rozwoju i bagacenia się miasta (prawa miejskie ok. 1498 r.) i jego mieszkańców. Szczytowym osiągnięciem tego okresu to ustanowienie w 1519 r. Pszczyńskiego Wolnego Państwa Stanowego, obejmującego także miasta Bieruń, Mikołów, Mysłowice a także 50 wsi własnych oraz 27 wsi rycerstwa lennego. W roku 1548 kwitnące państwo pszczyńskie kupił biskup wrocławski Baltazar PROMNITZ, tworząc ordynację, która przetrwała do 1765 r. Był to czas dalszego rozwoju miasta i okolicy, ale także czas wyniszczających wojen i pożarów. W ich wyniku ziemia pszczyńska przeszła w roku 1742 pod panowanie pruskie. W roku 1846 dobra pszczyńskie przejęła książęca rodzina von HOCHBERG, której rodowa rezydencja znajdowała się w Książu na Dolnym Śląsku. Nastąpił kolejny okres prosperity Pszczyny i okolicy, gdzie z towarzyskimi wizytami przebywały koronowane głowy z całej Europy, przyczyniając się do świetności pszczyńskiego pałacu i jego myśliwskiego charakteru. Po I wojnie światowej, dzięki powstaniom śląskim i w wyniku Plebiscytu, ziemia pszczyńska powróciła do Macierzy. II wojna światowa oszczędziła w znacznym stopniu miasto i pałac z jego wyposażeniem, który w efekcie wieloletnich prac rewaloryzacyjnych jest dzisiaj perłą w kolekcji pałacowych rezydencji na Śląsku, dostępnych do powszechnego zwiedzania.
Przed bramą wejściową w obszar pałacowy wita gości słynna z urody i umiłowania polskości księżna Daisy czyli Maria Teresa Oliwia HOCHBERG von PLESS. Nasza obecność w pałacowych wnętrzach i otaczającym pałac parku dała nam satysfakcję poznawczą i poczucie godności dziejowej.
Drugim etapem naszej wycieczki były Goczałkowice ze swoją atrakcją przyrodniczą czyli ogrodami Kapiasa. Na powierzchni ponad czterech hektarów zgromadzono mnóstwo przepięknych roślin z wielu stron świata zestawionych w stylowych, tematycznych ogrodach: angielskim, francuskim, japońskim, skandynawskim, śródziemnomorskim, oczywiści polskim wiejskim itp., itd. Jest to miejsce, które można odwiedzać w każdej porze roku, podziwia
, czerpać inspirację, odpoczywać… gdzie wstęp jest bezpłatny. Zobaczysz raz, będziesz chcieć odwiedzać to miejsce wielokrotnie. POLECAMY.
My zjedliśmy tam również obiad, poczyniliśmy ogrodnicze zakupy i zmęczeni nieco upałem, wróciliśmy o 19.00 do Katowic.
Było miło, wesoło, sympatycznie.