O tym, że służba policyjna jest szczególnie niebezpieczna, nie trzeba nikogo przekonywać. Świadczą o tym m.in. statystyki oraz nagłaśniane przez media wydarzenia, w których z rąk bandytów ponoszą śmierć policjanci.
Od 1990 r. do roku 2010 zginęło podczas służby ponad 120 policjantów. Stracili życie podczas zatrzymywania groźnych przestępców, w wypadkach komunikacyjnych, podczas interwencji, czy też pomagając innym ludziom. Nazwy takich miejscowości, jak m. in. Magdalenka, Będzin, Mikołajki, Nadarzyn, czy przystanek komunikacji miejskiej w Warszawie stały się symbolem tragicznych zdarzeń z udziałem polskich policjantów.
Tylko w 2009 r. aż 748 funkcjonariuszy zostało zaatakowanych przez przestępców. Rok wcześniej ponad 800 padło ofiarą ataków z użyciem broni palnej, noża czy innych niebezpiecznych narzędzi. Ludzie w policyjnych mundurach giną w całym świecie, gdyż utrata zdrowia czy życia jest wpisana w ryzyko tego zawodu. Można sobie postawić pytanie, jaka jest cena pełnionej służby? Ceną pełnionej służby są determinacja, ofiarność i poświęcenie – także poświęcenie własnego zdrowia, a nawet życia.
Dzielę się tą refleksją w 12. rocznicę bohaterskiej śmierci sierż. Grzegorza ZAŁOGI, na cześć którego odbyły się uroczystości rocznicowe w kościele p. w. Świętej Trójcy w Będzinie. Uroczystości te rok w rok organizuje proboszcz tej parafii i zarazem kapelan Policji diecezji sosnowieckiej ks. kanonik Andrzej Stępień przy udziale Komendy Powiatowej Policji w Będzinie.
W uroczystości udział wzięli m. in. członkowie rodziny sierż. Grzegorza Załogi, posłowie na sejm RP, śląski komendant wojewódzki Policji nadinspektor Jarosław Szymczyk, władze samorządowe powiatu będzińskiego, funkcjonariusze oraz emeryci i renciści Policji i licznie przybyli mieszkańcy
W dniu 10 sierpnia 2003 r. około godz. 1.30 sierżant GRZEGORZ ZAŁOGA – policjant Sekcji Prewencji Komendy Powiatowej Policji w Będzinie podjął interwencję wobec sprawców najścia na mieszkanie i rozboju dokonanego na jego właścicielu. W trakcie pościgu, w następstwie użycia przez jednego ze sprawców broni palnej, został śmiertelnie postrzelony. Śmierć ta odbiła się echem w całym kraju i nie tylko. Będąc wówczas Komendantem Powiatowym Policji w Będzinie, byłem jego przełożonym.
Ś.P. sierż. Grzegorz Załoga mimo młodego wieku ( 23 lata ) i kilkuletniego stażu w służbie należał do wzorowych policjantów. Jego tragiczna śmierć - pro publico bono (dla dobra ogółu) – była wielkim ciosem dla rodziny, a także dla całej społeczności policyjnej, w tym dla mnie osobiście. Bohaterska śmierć sierżanta Grzegorza Załogi dzięki staraniom społeczności policyjnej, władz samorządowych miasta Będzina i innych instytucji została upamiętniona poprzez ufundowanie i odsłonięcie tablicy pamiątkowej w holu budynku Komendy Powiatowej Policji w Będzinie. Jego imię nosi Szpital MSW w Katowicach oraz jedna z będzińskich ulic. Pośmiertnie sierż. Grzegorz Załoga został odznaczony przez Prezydenta RP Medalem za Dzielność. W Komendzie Głównej Policji na tablicy pamięci oraz w księdze pamięci umieszczono pamiątkowe wpisy.
To tragiczne wydarzenie w wymiarze emocjonalnym towarzyszy mi nieustannie i daje szczególnie swój wyraz w sierpniu każdego roku.
Sprawca zabójstwa sierżanta Grzegorza ZAŁOGI odsiaduje w więzieniu wyrok 25 lat pozbawienia wolności.
Tekst i zdjęcie:
Inspektor Policji w st. spocz. Mieczysław Skowron