ZARZĄD FEDERACJI
spotkanie przedstawicieli i gości zaproszonych Warszawa, 17 lutego 2016 r.
Ważne, że wreszcie Federacja mówi jednym głosem. Wspólne cele są czynnikiem mobilizującym: do jedności i aktywnego działania. Integracja jest wymogiem chwili. Obecnie dwa zagadnienia wymagają zdiagnozowania i wytyczenia kierunków przedsięwzięć dla wszystkich organizacji emerytów i rencistów służb mundurowych.
1. Wypowiedzenie umów współpracy, ministerstw z organizacjami emeryckimi.
W tej chwili Ministerstwo Obrony Narodowej wyprowadza z pomieszczeń służbowych stowarzyszenia i związki emerytów. Odbywa się zarówno na szczeblu centralnym, jak też terenowym. O komplikacjach wypowiedzą się koledzy wojskowi. Jest duże prawdopodobieństwo powtórzenia tego manewru przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, a także przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Jaka jest możliwość wyjścia z tej sytuacji obronną ręką - pozostawiam do dyskusji. W tym miejscu chylę czoła przed śp. generałem Adamem Rębaczem, że mamy niezagrożoną siedzibę władz Federacji.
2. Symptomy zagrożeń obniżenia świadczeń emerytalnych.
W budżecie MSWiA na rok 2016 przeznaczono 8 587 252 000 zł dla 211 000 osób, przy czym przewidziano 80 milionów złotych mniej niż w pierwszej wersji budżetu na świadczenia emerytalno-rentowe. Środki te będą przeznaczone na wyposażenie policji w związku z wizytą papieża i zabezpieczeniem Światowych Dni Młodzieży. Komu będą odbierać? - zapowiedział w wywiadzie z dnia 7 lutego, wiceminister Jarosław Zieliński. W 2009 r. obniżono świadczenia 41 tysiącom byłym funkcjonariuszom służb bezpieczeństwa państwa, ale 24 tysiące byłych SB-ków pobiera pomiędzy 4 a 7 tys. emerytury miesięcznie, najwyższa nienależna emerytura wynosi 20 000 zł !!! a najwyższa renta 15 000 zł!!! Przeciętne wynagrodzenie policjanta to 4574 zł. Średnia emerytura policyjna wynosi 4 143zł, a w ZUS-ie 831,15zł. Wg ministra – należy skończyć z niesprawiedliwością, że kaci mają większe świadczenia aniżeli ich ofiary. Podobną nagonkę propagandową kierują do środowiska żołnierskiego, że przywileje zachowali emeryci wojskowi i należy ich potraktować tak jak emerytów MSWiA – czyli zabrać im część świadczeń. W prasie podano, że najwyższe świadczenia mają byli prokuratorzy wojskowi. Najwyższą pobiera płk Zenon Serdyński 19 749 zł, potem płk Sławomir Gorzkiewicz, płk Waldemar Dubas i 55-letni gen. Zbigniew Woźniak 18 241 zł. Publikacje mają za zadanie wywołać zawiść i niechęć do środowiska emerytów i rencistów mundurowych, zasiać antypatię młodzieży do starszych, skłócić związki zawodowe z emeryckimi w formacjach zmilitaryzowanych i ograniczyć pole obrony naszych interesów ze strony partii opozycyjnych. Pejoratywne określenia mają odsuwać od nas posłów i redaktorów.
Jakie mamy atuty?
a) jesteśmy zorganizowani w Federacji,
b) razem stanowimy liczną grupę, która jest łakomym kąskiem wyborczym,
c) nasi członkowie mieszkają na terenie całego kraju i mają dużo wolnego czasu,
d) lata służby wpłynęły na siłę charakterów; nie poddajemy się,
e) w ramach społeczeństwa obywatelskiego mamy wpływy lokalne,
f) doświadczenie organizacyjne daje szerokie możliwości pracy koncepcyjnej,
g) zasób wiedzy może być przydatny w doborze sympatyków,
h) mamy szansę powtórzyć sprawdzone schematy, które przyniosły sukcesy (obrona
funduszu socjalnego),
i) wykorzystać działaczy do ankietyzacji stanu zasobności naszego środowiska,
a wyniki badań poddać obróbce naukowej i stosownie wykorzystać,
j) nie bagatelizować znaczenia naszych publikatorów wewnętrznych,
k) wyeksponować współpracę i współdziałanie z Federacją Związków Zawodowych
Służb Mundurowych – odpowiednikiem naszej Federacji.
W dyskusji należy podchodzić do tych zagadnień wg dwóch wariantów.
I. Co zrobić, aby obronić nasz dotychczasowy stan posiadania?
II. Jakie podjąć dalsze kroki w perspektywie czasowej, w celu odzyskania
utraconych pozycji?
Sugeruję:
- odbyć cykl spotkań prezydenta Federacji z resortowymi ministrami,
- poddać ankietyzacji „stanu biedy” tzw. starego portfela emerytów mundurowych,
- porównać konkretne stanowiska z wysokością świadczeń emerytalnych ich
odpowiedników z krajów Unii Europejskiej, np. Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii.
Nasi członkowie organizacji w terenie muszą mieć sygnał, że Federacja jest aktywna i bronić będzie żywotnych interesów każdego emeryta i rencisty mundurowego. Musimy przygotować grunt pod szeroki udział w obronie naszych praw i wolności, ewentualne zbieranie podpisów pod petycją do władz krajowych, Rzecznika Praw Obywatelskich, itp. Korzystajmy z instytucji społeczeństwa obywatelskiego. Wyjdźmy z cienia.
Henryk Borowiński- wiceprezydent Federacji Stowarzyszeń Służb Mundurowych RP