W dniu 14.10 br. Zarząd naszego Koła zorganizował wycieczkę autokarową do Kopalni Soli w Bochni. Z Jastrzębia Zdroju wyjechaliśmy o godz. 6.00. Po przybyciu na miejsce o godzinie 9.30 wolny czas przed zwiedzaniem do godz. 10.30 wykorzystaliśmy na wygrzewaniu się na słoneczku, zrobieniu fotek oraz zakupie pamiątek. Przed zwiedzaniem kopalni podzieliliśmy się na dwie grupy. W bocheńskiej kopalni do zwiedzania udostępnione są trzy trasy turystyczne różniące się stopniem trudności. Nasz wycieczka miała zorganizowaną podstawową trasę z Podziemną Ekspozycją Multimedialną. Zwiedzając swoją podróż rozpoczęliśmy od zjazdu do kopalni windą górniczą na głębokość 212 m, a następnie przejazdu podziemną kolejką, która przemierzyła kilometrową trasę pomiędzy szybem Campi i Sutoris. Wycieczka po kopalni zrobiła na wszystkich ogromne wrażenie, mając charakter podróży w czasie. Za pomocą holograficznych i interaktywnych inscenizacji oraz trójwymiarowych słuchowisk pokazane zostały średniowieczne techniki wydobywcze, zwyczaje górnicze oraz inne aspekty z życia kopalni. W pamięci zwiedzających na długo pozostaną prezentacje obrazujące dawny system wentylacji, systemy transportowe, pracę wypalaczy metanu. A jej historia rozpoczyna się od czasów Bolesława Wstydliwego i księżnej Kingi. Jedną z wielu atrakcji było odwiedzanie kaplicy św. Kingi. Pan przewodnik opowiadał wiele ciekawostek, a w opowiadaniu o historii kopalni pomagali mu polscy królowie, żupnicy genueńscy, a także duch mnicha Cystersa, z którym wiąże się powstanie kopalni. Następną atrakcją był rejs podziemnym promem po jeziorze solankowym drewnianymi łodziami, które wpisane są do Polskiego Rejestru Statków, tak jak zwykłe statki morskie. Zwiedzanie kopalni zakończaliśmy pobytem w największej z komór o nazwie Ważyn, znajduje się tam restauracja „Ważynek” gdzie zaserwowano nam bardzo smaczny żurek z chlebem. Pogoda była piękna, więc spacerkiem udaliśmy się na rynek w Bochni , a niektórzy odwiedzili Bazylikę św. Mikołaja , która jest najstarszym i największym kościołem  w tym mieście. O godz. 16.00 wszyscy spotkaliśmy się w restauracji „ Jutrzenka” gdzie podano nam pyszny obiad, a na deser ciasto i kawę. Zmęczeni , ale szczęśliwi oraz pełni wrażeń powróciliśmy do domów.

Tekst: R. Żabińska

Foto: M Wulczyński,H.Miasik,E.Zabłocki,B.Żabiński